Wakacje już za trzy tygodnie!

Hej! Dzisiaj krótki wpis – właśnie uświadomiłem sobie, że za trzy tygodnie wyruszamy na pierwsze prawdziwe i długie wakacje ze Stasiem! Wracamy do jednego z naszych ulubionych miejsc – Piran/Portoroż, czyli taki mały kawałek Słowenii z dostępem do Morza Adriatyckiego, które jest tam super czyste i mega przejrzyste. A do tego wrócimy do jednej z moich ulubionych wakacyjnych rozrywek z poprzedniego naszego wyjazdu tam, czyli śniadanie na Słowenii, obiad w Chorwacji i kolacja we Włoszech! Serio, zarówno do pierwszej niezłej restauracji w Chorwacji, jak i do Triestu we Włoszech mamy 30 minut jazdy. Zdjęcie na górze jest akurat z jednodniowego wypadu ze Słowenii do Triestu – było rewelacyjnie, bardzo się cieszę, że tam wracamy! Czytaj dalej

Dokąd nie warto pojechać z małym dzieckiem: Paryż (i dokąd warto: Grecja)

Długo zastanawialiśmy się nad destynacją naszej pierwszej podróży samolotem ze Stasiem. To, że taka podróż szybko nastąpi, było raczej bezdyskusyjne, oboje z Maja uwielbiamy podróżować, a moja praca to przez część roku głównie lotniska i hotele. Ograniczeni długością lotu (wiadomo, dwie godziny ewentualnego krzyku łatwiej znieść, niż sześć godzin) braliśmy pod uwagę kilka wariantów, z których dwa najbardziej poważnie: Czytaj dalej

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej

The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.

Close