Instagramie – przemówiłeś!😄
Bardzo przydałby mi się taki artykuł jeszcze kilka miesięcy temu… Cóż, tych kilka miesięcy później jestem ZNACZNIE bogatszy o doświadczenia w usypianiu mojego dziewięciomiesięcznego Stasia.
Wiadomka – każde dziecko jest totalnie inne. Jedne śpią pięknie prawie każdej nocy, i to bez konieczności stosowania sztuczek takich, jak opisane poniżej, a na inne, te przeciwnego bieguna, nie działa po prostu nic. Nasze przejścia ze Stasiem pokazały, że tak naprawdę dziecko śpi tylko wtedy, kiedy chce. A samo sztuczne usypianie do spania na pewno go nie zmusi, może co najwyżej mu trochę w tym pomóc.